sobota, 3 listopada 2012

Bosko-nieziemskie Zapiekanki Klasyczne...

Ojej, ojej, ojej, ojej.....Tak mi się zachciało, że nie dało rady nie zrobić, zapach na dworcu był taki ładny, ale ugięłam się i powiedziałam " Martyns-zrób sobie w domu-taniej-lepiej!!!" I poszło... w baaardzo dobrym kierunku...Tylko niestety nie chciało mi się wchodzić do Biedronki i bagietka jest taka zwyczajna...


NA 2 ZAPIEKANKI:
1 bagietka
10 małych pieczarek
1 mała cebula
garść startego sera żółtego
ketchup


Bagietkę kroimy wzdłuż na połowę i wydrążamy środek, żeby powstała nam standardowo łódeczka. Pieczarek potrzeba dużo, bo nie oszukujmy się, te małe draństwa składające się prawie z samej wody wraz ze wzrostem temperatury na patelni tracą na objętości...żebym i ja tak mogła pod wpływem gorąca hehehe...niestety-wróćmy na Ziemię...Więc 10 pieczarek ścieramy na grubych oczkach i smażymy z pokrojoną w drobną kostkę cebulką. Ser ścieramy na drobnych oczka- a bo tak mi się podoba i na grubych  ścierać nie będę o!!! Napełniamy farszem łódeczki i zasypujemy serem. Piekłam je w piecyku nastawionym na 230 stopni przez 7 minut, żeby się nie spaliły- co się nie udało hahaha...


Ser się ciągnie, pieczarki są cudnie słodkie, polewamy to ketchupem i gotowe!!!


 Czad po prostu! Teraz tak jedna bagietka to 0,70 zł co daje nam dwie zapiekanki, 10 pieczarek kosztowało mnie 2 zł, cebula i ketchup to w domu jest zawsze- koszt jednej zapiekanki w knajpie to prawie 4 zł, u mnie 1,35 zł... SMACZNEGO!!!




3 komentarze:

  1. świetnie wyglądają i na pewno są pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne zdjęcia :)a bagietki wyglądają smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze ser troszkę kosztuje, ale to i tak taniej i zdrowiej. :)

    OdpowiedzUsuń