czwartek, 29 listopada 2012

Świąteczne prezenty? Torebki handmade.

Witam Moi Drodzy!
Nadal można u mnie nabyć torebki wykonane przeze mnie, poniżej przedstawiam dostępne modele!!!


NOT JUST FOR SAILORS 

bawełna,zapinana na rzep oraz wiązana, szerokość: 50 cm, wysokość: 40 cm, szerokość dna:12cm, długość paska:47cm, długość ramion: 32cm, kokarda odpinana, w komplecie saszetka 19x15 cm, cena 80zł, wykonanie: Martyns



BIAŁY KOT
szerokość:43cm, wysokość:32cm, szerokość dna:8cm, długość ramion:39cm, długość paska:43cm, szara eko skóra+ bawełna, wiązana,cena 80zł, wykonanie: Martyns


CZARNY KOT
szerokość:55cm, wysokość:39cm, szerokość dna:8cm, długość ramion:31cm, surowy len+bawełna, cena 50zł,  wiązana, wykonanie: Martyns


CZARNA MUCHA
surowy len+bawełna, szerokość:47cm, wysokość:37cm, szerokość dna:6cm, długość ramion:26cm, długość paska:60cm, wiązana, cena 80zł, wykonanie: Martyns


Dwie torebki znalazły już właścicieli


 CZARNY KOT


I LOVE CAMERA


                            













  

Domowe Batoniki MUSSLI


Cudne, kruche i z czym tylko chcesz, najłatwiejszy przepis na zrobienie czegoś słodkiego bez tysięcy kalorii- wiesz co jesz....





SKŁADNIKI:
1 tabliczka gorzkiej czekolady
garść otrębów owsianych
garść pestek słonecznika
garść pestek dyni
garść płatków kukurydzianych
garść słonych orzeszków ziemnych

Cała filozofia tych batonów polega na rozpuszczeniu czekolady w kąpieli wodnej, poczekania chwilkę aż przestygnie i wrzucenia do niej reszty składników, zamiast tych, które wymieniłam możecie użyć suszonej żurawiny  śliwek pokrojonych w kostkę czy suszonych fig, które wedle nowych moich informacji są na zaparcie skuteczniejsze niż śliwki. Następnie czekoladową masę wykładamy na folię i rozprowadzamy do pożądanej grubości, wstawiamy do lodówki, aby czekolada zastygła, następnie kroimy wedle uznania w kawałki.....Poza tym powinno się jeść raz dziennie trochę bakalii dla zdrowia POLECAM I SMACZNEGO!!




poniedziałek, 26 listopada 2012

Ciasto Drożdżowe z mąką pełnoziarnistą i Jabłkami dla cierpliwych

Kiedy przychodzi czas bardziej zimowy jakoś bierze mnie na słodkości i pieczenie różnych głupot...Bardzo ciasto drożdżowe lubię, zwłaszcza z owocami  a jeśli można je troszeczkę zrobić zdrowsze to tym bardziej się cieszę... DLA CIERPLIWYCH..


SKŁADNIKI:
1 szklanka cukru ( jak dla mnie spokojnie można dać 1/2 )
1 szklanka mleka
1/2 szklanki oleju
3 jajka
5 dag drożdży
1 cukier waniliowy
300 g mąki pszennej pełnoziarnistej
200 g mąki pszennej
2 jabłka
1 łyżka cukry pudru
1 łyżka roztopionej gorzkiej czekolady

Przepis bardzo prosty, jednak trzeba więc wykazać jednodniową cierpliwością, potem możecie zjeść nawet całe na raz ...


Do garnka wsypujemy cukier i zalewamy go mlekiem i olejem, wbijamy całe jajka i rozkruszamy na to wszystko drożdże - NIE MIESZAMY!!! Przykrywamy ściereczka i tak zostawiamy na całą noc, żeby się zabuzowało i trochę urosło... Pamiętajcie, że najmniej powinno tak sobie odpoczywać 12h !  Rano dodajemy cukier waniliowy i obie maki, wszystko dokładnie mieszamy możemy użyć do tego miksera...znów przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia, ale spokojnie- tym razem tylko na 30 minut hehehe...Następnie przekładamy do blachy wyłożonej papierem do pieczenia i układamy pokrojone w kawałki jabłka...


Pieczemy do suchego patyczka czyli ok 50 minut w 180 stopniach powstaje nam tooo...


Roztapiamy czekoladę, ciasto oprószamy cukrem pudrem i polewamy czekoladą no i jemy w szale, że musieliśmy na nie czekać całą noc ...


Ciacho nie jest suche, jest wilgotne a z jabłkami smakuje obłędnie...do tego łyżeczka dżemy pożeczkowego i mogę tak spędzić resztę życia ...


SMACZNEGO!!!

piątek, 23 listopada 2012

Zupa cebulowa z grzankami i serem

Już dawno chciałam ja zrobić ale się trochę stresowałam, bo nie przepadam do tego stopnia za cebulą, żeby aż zupę robić heheh, no ale przyjemnie się rozczarowałam jest słodka i smakowita ...


POTRZEBOWAĆ BĘDZIESZ:
1/2 pora
4 cebule
2 marchewki
1 ziemniak
1 kostka rosołowa
przyprawy do smaku
100 ml śmietany
koperek
2 kromki chleba
1 ząbek czosnku
garść startego sera żółtego
2 łyżki masła


Ziemniaka i marchewki kroimy i wrzucamy do garnka z kostką i zalewamy wodą, w miedzy czasie jak się zaczyna gotować kroimy pora i cebulki z krążki i smażymy na maśle, aż się podrumienią...


Gdy warzywa w garnku są miękkie dodajemy cebulę z porem i chwile gotujemy, przygotowując grzanki nacieramy je ząbkiem czosnku, którego nie marnujemy, ale dorzucamy do zupki... Po ok 10 minutach blenderujemy wszystko na gładka masę, dolewamy śmietanę i dorzucamy pokrojony koperek, gotujemy jeszcze chwilkę, doprawiamy do smaku i robimy grzanki na suchej patelni. Zupę podajemy z grzankami i serem wedle uznania...


Smak naprawdę mnie zaskoczył, nie jest to smak cebuli ale przyjemna słodycz, która mozna sie rozkoszować przez długi czas...

Pieczarkowa zupa krem z makaronem

Każdy kto jadł kiedykolwiek zupkę Knorr z proszku pieczarkową i mu smakowała ( mnie muszę się przyznać bardzo te zupy smakują, niestety ) powinien spróbować tego prymitywnego przepisu z kilku tanich składników, zupa jest identyczna...


POTRZEBNE BĘDĄ:
10 pieczarek
1 marchewka
1 ziemniak
2 l wody
1 kostka rosołowa
przyprawy
200 ml śmietany
pietruszka
makaron nitki

Pieczarki, marchew i ziemniaki wrzucamy do garnka, zalewamy wodą i dodajemy kostkę. Po ugotowaniu blenderujemy, dolewamy śmietanę i wrzucamy poszatkowana pietruszkę, doprawiamy. Wrzucamy makaron i gotujemy. KONIEC! To banalne połączenie jak z torebki jest moja ulubioną zupą, tym razem słoiczek sie nie ostał... zjadłam całą ...


środa, 21 listopada 2012

Francuskie Ciasteczka z Bananem i Czekoladą

Przepis najłatwiejszy z łatwych. Ponieważ ktoś bardzo mądry postanowił paczkować ciasto francuskie i sprzedawać je zwykłym śmiertelnikom w marketach ciastka będą gotowe za jaką godzinkę...


POTRZEBNE BĘDĄ:
1 paczka ciasta francuskiego ( ja mam z Biedronki za 3,99 zł )
1 gorzka czekolada 
1 banan



Ciasto kroimy w kwadraty, fajnie by było mieć 2 razy tyle kwadratów ile kostek czekolady w tabliczce, banana kroimy w plasterki, również w tyle ile jest w czekoladzie kosteczek.


nakładamy na jeden kwadrat plasterek banana i kostkę czekolady- nakrywamy drugim i ranty zlepiamy jak pierogi widelcem...


Nasze pierożko ciasteczka musimy jeszcze posmarować rozmąconym jajkiem i wkładamy je do piecyka aż urosną i zrumienią się ładnie...Potrwa to myślę ok 15-20 minut...I GOTOWE!!!


Jedno takie ciacho ma ok 66 kcal!!! Można jeść śmiało 

wtorek, 20 listopada 2012

Pomidorowe Pulpeciki z Indyka ze spaghetti...

Z posta poprzedniego kradniemy teraz przepis na mięso mielone : http://timetodosomethinfun.blogspot.com/2012/11/domowy-burger-zyc-nie-umierac.html
i zrobimy z niego super kuleczki do makaronu z sosem pomidorowym...


Niestety tym razem biały makaron zagościł u nas na talerzach  bo w moim zacofanym mieście nigdzie nie było razowego, no cóż, chyba za wiele nie utyłam zjadając jedna porcję...ale mimo wszystko wydał mi się mniej smaczny niż razowy.

NA 4 PORCJE:
mięso mielone z indyka ( ok 200 gr)
1 puszka pomidorów
koncentrat pomidorowy
1 kostka rosołowa
1 litr wody

Z mięsa ówcześnie przygotowanego (z zeszłego posta ) robimy małe kuleczki, które obsmażamy również w suchym rondlu...


Znów mamy dużo tłuszczu, możemy go odlać, ja go jednak zostawię do podsmażenia pomidorów...W takim razie dorzucamy resztę składników- pomidory w puszcze, koncentrat wedle uznania, kostkę i wodę, wszystko to dusimy razem ok godziny na małym ogniu. Osobno gotujemy makaron. No i podajemy...


Pulpeciki są soczyste a sos nieziemsko dobry...

Domowy Burger - żyć nie umierać...

Miałam chęć na fast fooda, a na obiad miał o być spaghetti, mięso mięso i cała reszta jest, więc o co chodzi? Zakasałam rękawy i już robię cudne soczyste burgery!!!


NA 1 HAMBUKSA POTRZEBUJESZ:
1 kotlet ( który zaraz przyrządzimy )
1 plasterek sera
1 plaster pomidora
1 liść sałaty
4 plasterki ogórka kiszonego
1 łyżka jogurtu greckiego
1 bułeczka grahamka z wydrążonym środkiem

Zaczynamy od naszego cudnego kotleta...


Potrzebne składniki: mięso mielone indycze: cebula, pietruszka, curry, papryka, pieprz, sól, jajko... Wszystko mieszamy dokładnie aby następnie utworzyć kotlety o średnicy naszych bułeczek.


Kotlety smażymy na SUCHEJ teflonowej patelni, tłuszcz sam się wytapia  nam jest jego nadmiar nie potrzebny...w sumie nam jak nam- naszym pośladkom na pewno hehehe. Ok 3 minuty z jednej strony, po przewróceniu na kotlecik kładziemy plasterek sera.


Patrzcie ile się wytopiło...Zajmijmy się bułeczką. Przekrawamy ja na pół i wyciągamy nieco środka, żeby nasze składniki miały dla siebie dość miejsca, przecież chcemy zjeść burgery a nie bułkę z mięchem...Na dolną warstwę kładziemy jogurt, następnie sałatę, pomidora i ogórka, na sam wierzch nasz kotlet z serem i druga połówkę, bułeczkę wcześniej podgrzewamy w opiekaczu czy gdzie tam możecie, może być nawet patelnia...


Prezentuje się cudownie a smakuje wyborowo!!! Miękkie i soczyste mięso to największy plust tego hamburgera, a i jest jeszcze jeden chyba ważniejszy- wiemy co w tym kotlecie jest i nie boimy się go zjeść... Taki hamburger ma w całości tylko 271 kcal...nie ma w nim majonezu ani ketchupu- samo zdrowie w wersji na wynos ...

piątek, 16 listopada 2012

Jarzynowe Złoto! Wszystko co ważne w jednej misce...

Zupa jarzynowa to nie tylko zdrowa zupa, można z niej przygotować coś na prawdę smacznego, co nie będzie mam się tylko kojarzyła z przedszkolną breją i odkładaną na rant talerza natka pietruszki ...


 NA OK 10 PORCJI:
2 marchewki
kawałek selera
kawałek pietruszki
ok 5 ziemniaków
1/2 różyczek brokuła
1/2 puszki groszku
150 ml śmietany kremówki
1/2 paczki spaghetti
2 kostki rosołowe

Marchewkę, ziemniaki  brokuła kroimy na wielkość kęsa, dorzucamy pietruszkę, selera i kostki, zalewamy 2 litrami wody i gotujemy, aż wszystko stanie się miękkie, po tym czasie na dosłownie sekundę w zupie zanurzamy blender, ale musimy pozostawić widoczne kawałki jarzyn, więc naprawdę musimy to zrobić szybko i brutalnie hehhe..


 Pod koniec gotowania dorzucamy groszek i wlewamy śmietankę  gotujemy chwilkę. W osobnym garnku gotujemy spaghetti. Na talerz wykładamy zgrabna porcje makaronu i oblewamy zupą. Ja preferuje najbardzij słodkie zupy, ale w jarzynowej lubię dość pieprzu...


Zupa Ogórkowa z ryżem - best of the best...

Odkąd zaczęłam sama gotować zupa ogórkowa raz w tygodniu jak makaron to mus, z ryżem ziemniakami i marchewką no niebo w gębie, mówię Wam...


NA OK 10 PORCJI:
2 marchewki
kawałek selera
1 pietruszka
6 ziemniaków
2 woreczki ryżu
2 kostki rosołowe
1 przecier ogórkowy
150 ml śmietanki kremówki

Ziemniaki i marchewkę ścieram na grubych oczkach- wrzucam do garnka, dodaję pietruszkę i seler, dodaje kostki i zalewam ok 2 litrami wody, gotuję aż ziemniaczki będą miękkawe. Następnie dorzucam ryż i czekam aż się ugotuje, od czasu do czasu mieszając, co by się nie przypalił i nie spartolił całej zupy...Na koniec wrzucamy ogórkowy przecier, doprawiamy do smaku i zalewamy śmietana  gotujemy jeszcze ze 2 minuty i koniec...


W zasadzie ziemniaki spełniają rolę zagęszczacza tylko, głównymi bohaterami są ryz i ogórki...Zupa jest słodka, ale z nutą kwaskowatości i bardzo syta!


czwartek, 15 listopada 2012

Mus to Mus. Czekoladowo Kawowy

Przepis widziałam w TV i natychmiast musiałam go wypróbować... nie jest skomplikowany i chyba raczej się udał. Deser może stać w lodówce do dwóch dni.

NA 7 SZKLANEK POTRZEBA:
3 jajka + 2 żółtka
1 filiżanka cukru
2 tabliczki gorzkiej czekolady
1 filiżanka mocnej kawy rozpuszczalnej
500 ml ubitej śmietany


Jajka i żółtka ubić z cukrem, czekoladę rozpuścić w wodnej kąpieli i dodać do jajecznej masy, dodać kawę i ubitą śmietanę, wszystko przelać do szklanek i chłodzić ok 2 godzin w lodówce. Na wierzchu powstanie fajna pianka z bąbelkami a na dole czekoladowo kawowy wodnisty krem... YUM!!

Sałatka Caprese ( w a r i a c j a )

Lubię Mozzarellę  bardzo, ma taki dziwny smak i jeszcze dziwniejszą konsystencję  bardzo ciekawie smakuje na pizzy, kupuję ją zawsze jak jestem na zakupach a potem wyrzucam, bo traci przydatność i tak w kółko...tym razem Caprese ją uratowało, a zostało jej kilka dni...


Za wiele o niej powiedzieć nie mogę, wszystko widać, a jej produkcja jest prosta jak budowa cepa, kija lub drut- kto co woli...plastry Mozzarelli przekładamy na zmianę z pomidorem, sypiemy solą, pieprze i papryką, a do tego szczypiorek... dobre śniadanie...



środa, 14 listopada 2012

KOT leci do Krakowa!

Pierwsza Torebka sprzedana! Egzemplarz z Kotem Szkieletem z czarna podszewka leci do KRAKOWA!!!

KOT 
wymiary 38x34cm, dno 7cm
długość paska 45cm, długość uszu 28cm
Len+Bawełna, projekt i wykonanie: Martyns


Jednocześnie przypominam, że  MUCHA nadal jest do kupienia!


Słodki Kurczak w PANIERZE !!!

Jako, że od dawien dawna niosę w świat swój prywatny faszyzm do bułki tartej, która jest zła, zła i niedobra, to pragnę Wam przedstawić kurczaka, który jest słodki, soczysty i ma chrupiącą złota skorupkę, oto on...


Niedzielnego obiadu czas, słyszę jak mama maltretuje piersi z kurczaka topiąc je 2 cm warstwie oleju, biegnę jedna ocalić!!!

NA 1 KOTLET:
1 pierś z kurczaka
1 jajko
filiżanka zmiażdżonych płatków kukurydzianych


Kurczaka rozbijamy na bardzo cienki kotlet, co pomoże nam oszukać brzuszek i mózg i w jego połowie będziemy najedzeni hehehe...jajko należy rozbełtać na talerzy. Kurczaka niczym nie doprawiam- zostawiam jak jest...obtaczam w jaku potem w płatkach, znów w jajku i znów w płatkach, powstaje gruba panierka, dzięki której nam się kotlet nie skurczy i która bardzo przyjemni chrupie i do tego jest słodziutka... JUM!


Podaję z sałatą, ogórkiem i rzodkiewką z jogurtem...


W środku mięso jest bielutkie i mega słodkie, nie wiem co powoduje jego słodycz, ale jego prosty smak mnie urzeka... a jeden kotlet ma tylko tyle kalorii:

wtorek, 13 listopada 2012

Babksi Garnek - rozgrzewająca zupa gulaszowa

Kiedyś w telewizji widziałam reklamę na tzn Chłopski Garnek  a bo kiełbasa, a bo kapusta itd itp...a, że niby Baby to maja tylko trawę i marchewki jeść?! O nie!!! To, że wiecznie jesteśmy na diecie,nie znaczy, ze można nas tak dyskryminować, bo kobieta też lubi dobrze zjeść...wystarczy tylko ładnie podać  hehe...


NA OK 10 PORCJI:
4 ulubione kiełbasy
6 ziemniaków
1 cebula
1 czerwona cebula
1/3 główki białej kapusty
5 czerwonych papryk
3 ząbki czosnku
1 puszka pomidorów
1 przecier pomidorowy
jogurt naturalny
garść pietruszki


Kiełbasę kroimy na kawałki wielkości kęsów, smażymy na minimalnej ilości oleju, żeby nam się na początku tylko nie przypaliły ( z kiełbasy uzyskamy duuużo tłuszczu, więc nam więcej nie potrzeba )... Resztę warzyw również siekamy, dorzucamy wszystko do kiełbasy kiedy wytopi się tłuszcz a sama będzie podrumieniona... Smażymy przez ok 10 minut..


Kiedy wszystko jest fajnie podsmażone wlewamy 2 litry wody, dodajemy puszkę pomidorów i koncentrat, mieszamy i zostawiamy na ok 1,5 - 2 godziny w spokoju. Idziemy po nowe szpilki, pomalować paznokcie, albo zrobić pranie co jest bardziej prawdopodobne...Po tym czasie powstanie nam cudna zupka, która należy doprawić do smaku.


A teraz, żeby było bardziej po Babsku, a nie, ze my też jemy z garnka prosto czy coś, to na podaną zupę zapodajemy łyżkę jogurtu i posypujemy obficie posiekaną pietruszką, no i zajadamy, najlepiej po kryjomu, żeby nikt nie widział jak się zadławimy hahaha...


SMACZNEGO!!!