wtorek, 25 września 2012

Twardziel w koszulce...



Z reguły nie jadam śniadań- wiem, wiem- to błąd i to dość duży, bo " śniadanie to najważniejszy bla bla bla..." i tak dalej... nie zawsze mi się chce wstać wcześniej, żeby coś sobie tylko upichcić. Jednak już od wczoraj chodziło za mną jajko na twardo i jajko w koszulce... Połączyłam oba i mam swojego porannego Twardziela w Koszulce hehehe...

CO MAMY NA ZDJĘCIU?
JEDNA PORCJA TO:
placek pełnoziarnisty ( 1 łyżka mąki pełnoziarnistej+ mleko, dolewamy do konsystencji gęstego jogurtu + natka pietruszki  przyprawy)
podpieczony plasterek szynki
 plaster sera
młode listki sałaty
plater pomidora
 jajko oczywiście
szczypior z dymki


Układamy jedno na drugim, można dodać majonezu lub innego sosu jak ktoś potrzebuje...


ZAJADAJCIE ! SMACZNEGO ! ! !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz