piątek, 21 września 2012

PITA ! PITA ! PITA ! Dobra Pita nie jest zła.



Sama nie jadam, więc trudno mi zachować zdrowy rozsadek ( jeśli mogę to tak nazwać) w trakcie wymyślania obiadów dla dwojga, które by były szybkie, miały choć trochę przemyconych witamin, ładnie wyglądały no i były smaczne oczywiście. 


dobry i domowy "fast food", mimo, że wcale nie jest taki fast,  zdarza się u nas raz w tygodniu, no bo czemu nie w zasadzie. Wczorajsza inwencja twórczo- obiadowa to wypchane po brzegi wszystkim co w lodówce znajdziemy chlebki pita. W jednym chlebku jest 181kcal więc można sobie to jeszcze wybaczyć. Czasem korzysta się z gotowców bo...bo czemu nie, 6 sztuk kosztowało mnie 3,99zł czy za nie całe 4 zł chce mi się wyrabiać ciasto na chlebki? Nie. Do tego garść frytek i jest obiad.


Podstawa nadzienia jest ewidentnie surówka z białej kapusty i zielonego ogórka, kapustę należy bardzo cienko pokroić, dodać ogórek pokrojony w plastry, zasypać wszystko niewielką ilością soli i odstawić do lodówki, zęby wszystko ładnie zmiękło. Jak zawsze wynajduje coś w lodówce co zostało z innych dni, aże wcześniej gotowałam leczo, to miałam paprykę, cebulę i pomidora, sałata u mnie jest zawsze więc i ona dostała kawałek miejsca w bułce. Mięso na obiad to podstawa więc usmażyłam pierś z kurczaka w panierce (nie z bułki tartej-spokojnie) ze zmielonego słonecznika. Do tego oczywiście domowy sos czosnkowy i ketchup i gotowe! Chlebki należy przez "wypchaniem" podgrzać ponieważ się strasznie łamią (przynajmniej te z Biedronki).

NA 6 CHLEBKÓW PITA:
1 pierś z kurczaka
6 liści sałaty
1 pomidor
po 1/3 papryki żółtej, zielonej i czerwonej
1 czerwona cebulka
1/3 zielonego ogórka 
2 garści posiekanej białej kapusty

SOS CZOSNKOWY:
4 łyżki greckiego jogurtu
1 łyżka majonezu light (nie dlatego, że jest light-bo to ściema- tylko dla mnie jest lepszy w smaku)
2 łyżki śmietany
2 ząbki czosnku starte na drobnej tarce
pietruszka
koperek

SMACZNEGO!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz