Zawsze chlebek mi wychodzi, no zawsze po prostu dopóki nie spróbowałam zrobić go tylko z żytniej mąki, no i niestety klapa totalna, z wierzchu ok w środku ciapa! No ale nie poddałam się i zmieszałam obie maki, chlebek piekłam w Mikołaja, do dziś mam jeszcze kawałek, który się trzyma i się nie zepsuł, tak że polecam!
NA CHLEB POTRZEBA:
20 g drożdży
2/3 szklanki ciepłego mleka
2 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
2 szklanki maki żytniej razowe
garść siemienia lnianego
1 szklanka ciepłej wody
szczypta soli
2 łyżki oleju
Chlebek jest nieco wilgotny w środku ale bez przesady, widziałam wiele przepisów na żytni chleb na zakwasie ale to może następnym razem...
P pierwsze- do garnka lub metalowej miseczki rozkruszamy drożdże i zalewamy je ciepłym mlekiem, dodajemy 1 szklankę maki pszennej pełnoziarnistej, dokładnie mieszamy, ja robię to miotełką, i odstawiamy do wyrośnięcia przez jakieś 35 minut, świetnie do tego służy kaloryfer odkręcony na full hehehe...
Po tym czasie dodajemy pozostałe składniki i wyrabiamy ciasto na jędrny placek.
Ciasto przekładamy do formy, w której chcemy upiec chleb, mnie się to potem nie udało, ale to nic...
Delikatnie ponacinałam z wierzchu chlebek i postawiłam znów w cieple na, tym razem, 45 minut, żeby porządnie wyrósł, no i tak się u mnie wydarzyło, że wyrósł mi poza poziom mojego opiekacza, dlatego rożni się kształtem od foremki, w której rósł...Kolejny wypiek gigant..tak wyglądał po 45 minutach- już chciał wyjść heheh..
Chleb wkładamy do rozgrzanego piecyka do ok 200 stopni i pieczemy go co najmniej 60 minut, tym razem nie uda nam się to na suchy patyk, ponieważ, jak wspomniałam, chleb jest wilgotny w środku musimy ocenić gotowość po kolorze skórki, po czasie pieczenia otwieramy drzwiczki i zostawiamy w piecyku chleb do wystygnięcia pieca. Powstaje nam to...
Dzięki długiemu wyrastaniu w środku jest mnóstwo pęcherzyków powietrza, chleb jest bardzo ciemny, ma mnóstwo błonnika i jest niezwykle sycący przy czym smaczny.
Skórka jest przypieczona i chrupiąca ale nie spalona, polecam wszystkim eksperymentowania z domowymi wypiekami!
SMACZNEGO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz